Przeglądając ogłoszenia, sprawdzałam również charakter psa.
Ciągle biłam się z myślami, że jednak nie powinnam brać na siebie takiego obowiązku.
Rodzina wciąż mi skutecznie odradzała ( patrząc kilka lat wstecz ,również odradzali mi moje drugie dziecko i nowego partnera, tacy już są i nic na to nie poradzę, więc po co ich słuchać).
Wybrałam terriery,ponieważ są rodzinne,towarzyskie i bardzo wesołe.
Psa musiałam dopasować do warunków w jakich żyjemy.
Mieszkanie wynajmowane i nie zawsze właściciel wyraża zgodę na zwierzęta w swoim lokalu.
W poprzednim mieszkaniu właściciel wyraził zgodę tylko na rybki :)
Ciężko jest zdecydować się na zwierzę, kiedy tułasz się po świecie i raz na kilka lat zmieniasz miejsce zamieszkania...
Szukałam psa małej rasy,zastanawiałam się między Westem, a Jack Russellem.
Jako dziecko miałam wielu towarzyszy w swoim domu.
Miałam dwa psy (pudel i fox terier), rybki, chomiki, królika oraz żółwia.
Pudel był naszym pierwszym psem,żył 16 lat.
Tak, pies żyje tyle lat.
Jeśli decydujesz się na psa czy kota zastanów się kilka razy ( ja zastanawiałam się aż 5 lat ).
Zwierzak nie jest zabawką, wybierając psa warto dowiedzieć się o wzroście rodziców, by po roku nie zostawić przez przypadek swojego pupila, w lesie przywiązanego do drzewa, z powodu wielkości, lub złego charakteru.
Nasz pies, a raczej suczka.
Abigail w skrócie Abi .
Wiek - cztery miesiące.
Jest z nami od końca czerwca.
Przez pierwsze dwa tygodnie ciągle nas gryzła.
Pracujemy nad jej zachowaniem.
Uwielbia :
wodę, polowania na owady, kopanie w ogrodzie
Przywita się z każdym obcym na ulicy, a do małych dzieci w wózku merda z podwojoną siłą swoim białym ogonkiem.
Wady:
szczeka na każdego psa,dopóki nie podejdzie bliżej ( szuka towarzysza zabawy )
Nasza rodzina została powiększona o kolejnego członka.
Mamy teraz rybki, psa i kota sąsiada.
To była dobra decyzja.
Fajna psinka. W przyszłym roku, także staniemy przed wyborem zwierzaka do domu i już rozmyślam jaką rasę bym chciała. Rodzinny zwierz bardzo ważne, aby lubił dzieci. Ważne także w naszym przypadku aby nie był zbyt duży, moje dziecko już zapowiedziało, że jak będzie piesek to będzie z nim dzielić łóżko.
OdpowiedzUsuńNiech wam się dobrze chowa Abigail :)
pozdrawiam
Śliczny psiak! Nam też się marzy, ale na razie nie mamy warunków. Ja wychowywałam się z psami i kotami. Brakuje mi tego. Jak tylko będziemy na swoim weźmiemy pieska, ale raczej kundelka.
OdpowiedzUsuńA juz mysklalam :-P
OdpowiedzUsuńjejciu, jakie ma śliczne oczęta :D
OdpowiedzUsuń