Uwielbiam lato i wysokie temperatury, kiedy jest za gorąco potrafię z dziećmi przesiedzieć cały dzień w domu aby uniknąć przegrzania ale znalazłam kilka sposobów na to jak łatwo można sobie poradzić w taką pogodę z maluchami.
1. Najlepszą opcją jest wyjazd z dziećmi nad wodę, mamy stały dostęp do kąpieliska i korzystamy tyle ile nam potrzeba, moczymy się od rana do wieczora.
Chciałabym wybrać zawsze pierwszą opcję, niestety mieszkam w Warszawie, jedyna rzeka w pobliżu to Wisła, w której jest całkowity zakaz wstępu do wody.
Znalazłam więc środki zastępcze.
2. Basen na podwórko, w którym było chłodno i przyjemnie dopóki nasza sunia go nie przegryzła.
Oj dostało jej się, dostało, ma karę do końca swojego żywota, nie zamoczy już się nigdy, nawet ogonem w basenie.
3. Lody- wystarczają niestety na krótko, zjesz i nadal ci jest za gorąco i ta opcja nie jest najlepsza dla Tośka, ponieważ nie zjada wystarczającej ilości by mógł się schłodzić chociaż na chwilę.
Czubek języka, może się zadowoli ale tylko na sekundę.
4. Zimne schłodzone owoce - arbuz zimny, pokrojony na małe cząstki, to najsmaczniejszy wybór tego lata, szybko znika z talerza.
5. Woda niegazowana - dzięki niej jakoś przetrwaliśmy upały, mamy już zrobione zapasy na następne gorące dni.
6. Wanienka do kąpieli z wodą - przegryziony basen zastąpiliśmy wanienką Tośka, mała ale chłodzi, polecamy wiaderko, miskę z wodą nawet na balkon.
7. Przemywanie się pod prysznicem, nawet kilka razy dziennie.
8. Karmienie piersią Tośka, zapewnia stały dostęp do źródełka, wiem że dzięki częstemu przystawianiu do piersi nie dojdzie do odwodnienia.
Pamiętajcie, że najlepsza pora by wybrać się na spacer z maluszkiem w upały: do godziny 10:00 rano i dopiero po godzinie 17:00 można wyruszyć na następne wojaże.
Nigdy nie zostawiajcie dzieci na słońcu, a tym bardziej w nagrzanym aucie pod sklepem.
Nie zakrywajcie wózków grubymi kocykami, flanelowymi pieluchami, do tego służy parasolka.
Nie przegrzewajcie maluchów,ubierajcie je lekko lub tylko zostawcie w pieluszce, obserwujcie czy nie są czerwone na twarzy, a wszystko będzie w porządku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz